Nasze aktualne postępy :-)
Aktualnie nasza ekipa powoli... powoli................. ale idzie cały czas do przodu. Jednego czego nie można im zażucić to - dokładność - w każdym calu oraz porządek na budowie. Gdyby tylko pogoda bardziej sprzyjała to nie mielibyśmy z Mężem chociaż pęcherzy na dłoniach od "wymiatania" wody z naszej posiadłości :-). Czeka nas jeszcze najważniejsze czyli wyprowadzenie kominów a lada dzień powinny się pojawić wszystkie okna razem z dachowymi oraz bramą garażową.
Podjęliśmy też ostateczną decyzję dotyczącą dachówki i nasz wybór padł jednak na creaton premion czarny mat angoba. Podobnie jak nasi Blogowi towarzysze. Obawialiśmy się że dachówka glazurowana będzie zbyt świecąca, nie ma możliwości podejrzenia jej w realizacji choćby w internecie - a przy okazji udało nam się zejść trochę z kosztów. Dekarza mamy umówionego na II połowę sierpnia a w międzyczasie wyczekujemy wizyty hydraulika i wyceny od elektryka.
PS: Ja chce już daszek !!